B2B Marketing Specialist (Poland and Baltics)
Opis relacji z rekrutacji
rekruterzy potrafili wydobyć moje mocne strony i zrozumieć moje cele zawodowe.

Scrolluj swobodnie lub filtruj te relacje, które najbardziej Cię interesują
rekruterzy potrafili wydobyć moje mocne strony i zrozumieć moje cele zawodowe.
W trakcie spotkania najpierw opowiadali mi o tym, na jakich zasadach prowadzony jest staż. Że tam trwa pół roku, płacą za niego, trzeba być co najmniej 30 godzin tygodniowo u nich, że chcą stażystów jak najwięcej nauczyć. Potem zadawali mi pytania. Nie mam doświadczenia, więc o tym nie rozmawialiśmy, ale pytali o studia - dlaczego to wybrałam, co mi się najbardziej podoba, a co najmniej, co planuję robić w przyszłości. Jak przeszliśmy na angielski to chcieli wiedzieć na ile znam obsługę Power Pointa i Excela, czego oczekuję od takiego stażu, jak sobie go wyobrażam, czego najbardziej chcę się nauczyć. W sumie takie logiczne pytania, zwłaszcza, że podkreślali, że zależy im na kimś zaangażowanym
Aplikowałam na stanowisko na zastępstwo a nie do takiej normalnej pracy, więc to trochę inaczej wyglądało niż normalnie, tak mi się wydaje. W każdym razie rekrutację prowadziłą firma zewnętrzna i pierwszy etap (bo chyba było więcej) prowadzili właśnie ci ludzie z agencji. Na spotkaniu w firmie to było w sumie więcej mówienia z ich strony niż z mojej ;) bo dokładnie mi powiedzieli, na czym ta praca polega i czego mogę się spodziewać po tym zastępstwie. Sprawdzali też, na ile wiem, czym się firma zajmuje tak ogólnie, nie że na moim stanowisku, ale byłam akurat z tego dobrze przygotowana. Do tego trochę pytań o doświadczenie, wykształcenie, i ile chcę zarabiać.