Opis relacji z rekrutacji

W ogłoszeniu napisali o Recruitment Day i tam podali konkretną datę. Można tam było pójść, wtedy wszystkiego się dowiedzieć i nawet "zaaplikować" chociaż niby wcześniej wysyłało się CV. Nawet spoko rozwiązanie moim zdaniem Sprawdzili angielski w formie rozmowy po angielsku. Doświadczenia nie wymagali, ale jak ktoś miał jak ja to trzeba było o nim opowiedzieć. Parę informacji o zainteresowaniach i dyspozycyjności też wymagali. Ogólnie spoko bardzo na luzie i bez stresu. Nietypowa forma rekrutacji, ale co kto lubi

Ilość etapów rekrutacji2

Opis relacji z rekrutacji

Rozmowa wymagała komunikatywnej znajomości angielskiego żeby móc odpowiedzieć na pytania po angielsku. Mnie osobiście stresuje mówienie w obcym języku nie czuję się bardzo pewnie, ale chciałam spróbować swoich sił. Poszło mi według mnie przyzwoicie mimo całego stresu W trakcie gdy sama szukałam informacji jak rekrutują ważne było dla mnie o co pytają. Więc pytają o normalne sprawy doświadczenie, obsługę komputera, zainteresowania, obsługę klienta. Mnie też zapytali od kiedy mogę zacząć.

Ilość etapów rekrutacji2

Opis relacji z rekrutacji

Rekrutacja na trenera personalnego nie jest trudna, ale ma kilka etapów. Na początku wysłałem swoją aplikację przez stronę internetową. Dostałem telefon z zaproszeniem na rozmowę, już bezpośrednio w klubie. Jeszcze podczas rozmowy telefonicznej musiałem odpowiedzieć na kilka pytań, tzn. jakie mam kwalifikacje, na ile orientuję się w tym, czym trener personalny się zajmuje i temu podobne rzeczy. Na miejscu spotkałem się z kierownikiem, który najpierw otaksował mnie wzrokiem ;) co nie jest w sumie dziwne, raczej nie zatrudnia faceta z brzuszkiem jako trenera ;) Później rozmawialiśmy o moim wykształceniu (AWF) i doświadczeniu. Sam od lat trenuję na siłowni, więc całkiem dobrze znam temat. Dogadaliśmy zakres obowiązków, rodzaj umowy itp. Wszystko poszło sprawnie i bardzo szybko.

Ilość etapów rekrutacji2

Opis relacji z rekrutacji

Dla mnie rozmowa była bardzo w porządku. Tzn najpierw jest taki etap przedwstępny, przez telefon pytają o kwalifikacje. Później już na miejscu w klubie jest taka dokładniejsza rozmowa. Nie trzeba mieć jakiś mega kwalifikacji, po prostu trzeba trochę się znać na temacie i tyle ;) w każdym razie pogadalismy o tym co do tej pory robiłem, wykształcenie, dyspozycyjność, jak często sam ćwiczę i tego typu rzeczy. Miło, szybko, profesjonalnie.

Ilość etapów rekrutacji2