Intership Online Data Analyst
Opis relacji z rekrutacji
Podczas rozmowy omawialiśmy moje obowiązki i cele, które chciałem osiągnąć podczas stażu.

Scrolluj swobodnie lub filtruj te relacje, które najbardziej Cię interesują
Podczas rozmowy omawialiśmy moje obowiązki i cele, które chciałem osiągnąć podczas stażu.
Potwierdzam, u mnie identyczny schemat podczas rekrutacji. Wydawało mi się do samego końca, że bardzo dobrze mi poszło, jednak pracy, mimo starań nie udało się dostać. Co się pojawiło na mojej rozmowie - doświadczenie, motywacja do pracy z klientem, zakres obowiązków z poprzednich prac, oczekiwania, zalety... Bardzo standardowy standard O innych częściach nie ma co pisać było tak jak u innych. Też mi powiedzieli co i jak i był ten banalny test
Schemat rekrutacji chyba mają zawsze taki sam, bo ja dokładnie tak samo przechodziłam przez rozmowę + rozmowę po angielsku i test komputerowy. Wydaje mi się, że to prosta rekrutacja, nie wymagają Bóg wie czego, raczej chcą prostych oczywistych rzeczy jakie mają się przydać na tym stanowisku. Mnie to pytali czemu CC, czemu nie pracuję teraz w poprzedniej firmie, jakie mam zalety, czy umiem mówić do klienta językiem korzyści, czy potrafię sobie radzić w różnych sytuacjach, czy praca w elastycznych godzinach będzie dla mnie ok i sami przedstawiali podstawowe rzeczy, jakie dostają u nich pracownicy.
U mnie było podobnie do tego co ludzie tu opisywali, ale trochę się różniło. A więc to wyglądało tak 1. aplikacja przez stronę 2. zaproszenie na spotkanie - na spotkaniu najpierw przestawienie informacji o firmie, zasadach zatrudnienia potem rozmowa 3. po rozmowie test komputerowy bardzo prosty polegający na kilku rzeczach do zrobienia w systemie i wyszukiwaniu informacji Z pytań pojawiły się o doświadczenie w call center, jak sobie wyobrażam pracę tutaj, kiedy mogę zacząć i kto mnie polecał (jak internet mi podpowiedział to standard, że biorą na rozmowę ludzi z polecenia).
Rekrutacja wygląda tak, że jest spotkanie w firmie w trakcie sprawdzają znajomość języka, z którym się aplikowało i jeszcze robią test na komputerze np. trzeba wyszukać informacje, coś tam zrobić konkretnego. Testem nie ma się co przejmować jest bardzo łatwy wystarczy tylko trochę pomyśleć i znać obsługę komputera. Jeżeli chodzi o rozmowę i pytania to wszystko tak jak się można spodziewać np. doświadczenie w obsłudze klienta albo w pracy na call center, dyspozycyjność, oczekiwania finansowe. Uwaga, jeszcze jest moment, kiedy wszystko opowiadają o firmie i o zasadach zatrudnienia i po tym jest czas na pytania. Dobrze zadać chociaż jedno od siebie to od razu lepiej wygląda
Rekrutacja na miejscu w firmie miała trzy części - rozmowa z przedstawicielami, test na jakimś systemie komputerowym i rozmowa po niemiecku. Chyba mają dużo ludzi z polecenia od pracowników, bo najpierw zapytali mnie od kogo jestem. A że od nikogo nie byłam, to po prostu przeszliśmy dalej. Poza standardowymi pytaniami było jedno o pakiet Office i o dyspozycyjność. Reszta to doświadczenie. Później właśnie dostałam ten "test" na jakimś programie. Proste zadania do wykonania, bardziej na intuicję. Na koniec bezproblemowa rozmowa po niemiecku u mnie o zainteresowaniach i wyobrażeniach dotyczących przyszłego stanowiska. Nie warto się przejmować, bo rekrutacja przeprowadzana jest w miłej atmosferze.