Stażysta
Opis relacji z rekrutacji
Bardzo podobało mi się podejście firmy do młodych talentów, które zostało wyraźnie pokazane w trakcie rozmowy.

Scrolluj swobodnie lub filtruj te relacje, które najbardziej Cię interesują
Bardzo podobało mi się podejście firmy do młodych talentów, które zostało wyraźnie pokazane w trakcie rozmowy.
Cała rekrutacja do PGNiG miała dwa etapy. Najpierw wysłałem zgłoszenie, a potem miałem rozmowę z rekruterem. Kilka dni po niej nastąpiło jeszcze spotkanie z przyszłym kierownikiem. I co mogę powiedzieć… W zasadzie było ok, chociaż mam pewne zastrzeżenia. Przede wszystkim było bardzo dużo szczegółowych pytań. To wyglądało jak takie analizowanie CV krok po kroku, co w gruncie rzeczy było trochę męczące. Moim zdaniem można to było przeprowadzić szybciej. A pytania oprócz tego, że dotyczyły doświadczenia, to też oczywiście motywacji do pracy, największych sukcesów w innych firmach, kwestii wykształcenia. Nic oryginalnego, ale jak napisałem – było straszne wchodzenie w szczegóły. Ale jakoś przez to przebrnąłem, więc ostatecznie nie było tak źle. Tylko niestety później musiałem bardzo długo czekać na informację zwrotną, co też jest jednak minusem.
Rozmowę w PGNiG wspominam pozytywnie. Prowadziła ją dwójka rekruterów. Poziom dosyć wysoki jeśli chodzi o merytorykę rozmowy. Atmosfera nie była jakoś bardzo napięta i rekruterzy nie robili atmosfery niepotrzebnego stresu. Pytania najpierw o mnie i moje umiejętności. Później przedstawili mi firmę i stanowisko, dość dokładnie. Pytali na koniec o konkretne umiejętności, obsługe komputera, doświadczenie w pracy tego typu itp. Odpowiedź zwrotną dostałem po 3 dniach. Wszystko na bardzo wysokim poziomie.
Wcześniej słyszałam, że PGNiG stawia na rozbudowane rekrutacje. Podobno kilka etapów to u nich standard. Ja też trafiłam na kilka części. 1. zaprosili mnie na serię testów u nich i w moim przypadku to były testy z angielskiego i drugi z Excela i Power Pointa. Z angielskiego w miarę prosty, ale nie miałam wcześniej problemów z tym językiem. Z programów przeciętny, chociaż nad niektórymi rzeczami długo się zastanawiałam Później przyszedł czas na rozmowę kwalifikacyjną też z testem, ale z kompetencji miękkich. Pytań tak bardzo nie pamiętam, wiem, że rozmawialiśmy o moich studiach i pytali mnie o branżę czy mam wiedzę na ten temat. Zestresowałam się wtedy, więc dlatego tak mało pamiętam z tej rozmowy. Na koniec robili jeszcze rozmowę z managerem. Też słabo pamiętam co chciał wiedzieć, ale atmosfera była sympatyczna i wyszłam zadowolona. Na pewno pytał jakie mam cele zawodowe i co chce robić za kilka lat
Byłem ostatnio na rozmowie i moje wrażenia były jak najbardziej pozytywne. Rozmowę prowadziło dwóch panów reprezentujących dział sprzedaży. Wszystko odbyło się mega profesjonalnie, nie mam pod tym względem żadnych zastrzeżeń. Wiadomo, że taka firma to solidna instytucja, więc spodziewałem się dosyć ostrej selekcji, w końcu nie chcą byle kogo. Oprócz tego, co nazywam standardem rekrutacyjnym, pytali o to, jak się dogaduję z ludźmi, czy znam się na obsłudze komputera ;) i jakie programy ogarniam. Chodziło głównie o takie podstawy typu pakiet office czy coś. Z rozmowy byłem zadowolony, bo ani specjalnie mnie nie maglowali, ani nie wyszedłem rozczarowany, że biorą na to stanowisko byle kogo. Rozmowa była przeprowadzona rzetelnie i profesjonalnie, także nie ma się do czego doczepić. Pytali o wszystko, o co trzeba, a po kilku dniach dostałem zwrotny telefon.
Byłem ostatnio na rozmowie i moje wrażenia były jak najbardziej pozytywne. Rozmowę prowadziło dwóch panów reprezentujących dział sprzedaży. Wszystko odbyło się mega profesjonalnie, nie mam pod tym względem żadnych zastrzeżeń. Wiadomo, że taka firma to solidna instytucja, więc spodziewałem się dosyć ostrej selekcji, w końcu nie chcą byle kogo. Oprócz tego, co nazywam standardem rekrutacyjnym, pytali o to, jak się dogaduję z ludźmi, czy znam się na obsłudze komputera ;) i jakie programy ogarniam. Chodziło głównie o takie podstawy typu pakiet office czy coś. Z rozmowy byłem zadowolony, bo ani specjalnie mnie nie maglowali, ani nie wyszedłem rozczarowany, że biorą na to stanowisko byle kogo. Rozmowa była przeprowadzona rzetelnie i profesjonalnie, także nie ma się do czego doczepić. Pytali o wszystko, o co trzeba, a po kilku dniach dostałem zwrotny telefon.