pracownik help desk
Opis relacji z rekrutacji
Samą rekrutację wspominam bardzo miło. Brały w niej udział dwie osoby, ktoś z kadr i kierownik działu, w którym miałem pracować. Oboje byli bardzo formalni, ale nie było sztywno, po prostu rozmowa była przeprowadzona fachowo. Oprócz normalnych pytań było też sporo o samą firmę. Pytali, czy wiem, czym się zajmują, jak się kształtuje ich sytuacja na rynku, czy wiem, co będzie należało do moich zadań. Widać było, że sprawdzają, czy przyłożyłem się do szukania informacji o nich przed samą rozmową. Całe szczęście to wszystko miałem w małym palcu :) Pytali mnie też o poprzednie miejsca pracy, jak mi się tam pracowało, jakie miałem obowiązki, dlaczego już tam nie pracuję itp. Na koniec była do odegrania scenka, w której musiałem wszystkich odpowiedzi udzielać po angielsku. W ogłoszeniu była mowa o dobrej znajomości angielskiego, więc byłem przygotowany :) Po kilku dniach zaprosili mnie na drugi etap i tam już była rozmowa o szczegółach zatrudnienia i warunkach, jakie mi proponują.