sprzedawca
Opis relacji z rekrutacji
Rekrutacja w Go Sporcie to był taki standard. Wysłałem CV, oni oddzwonili i zaprosili do siebie. Tam miałem okazję rozmawiać z dwiema osobami, czyli kierowniczką i jej zastępcą. Oboje byli bardzo mili. Jak się widzi takie pozytywne nastawienie i uśmiechniętych ludzi, to cały stres od razu mija. Tak było właśnie w moim wypadku, więc po wymianie kilku zdań podszedłem do wszystkiego już na totalnym luzie. Zresztą nie było się czego bać, bo pytania nie były ani trudne ani podchwytliwe. Dotyczyły mojego doświadczenia i zainteresowań, planów na przyszłość, moich wymagań odnośnie wynagrodzenia itp. I oczywiście miałem powiedzieć jaki sport najbardziej lubię i dlaczego, ale to było do przewidzenia – w końcu aplikowałem do sklepu sportowego. I w zasadzie tyle, cała rozmowa trwała z 15min i nawet nie wiem, kiedy minęła.