młodszy konsultant ds. sprzedaży
Opis relacji z rekrutacji
Na początku zadzwoniła do mnie miła pani z HR. Zadała kilka pytań, po czym zaprosiła do siedziby Orange. Tam na miejscu to właśnie z nią była ta właściwa rozmowa kwalifikacyjna. I wszystko przebiegło po mojej myśli, bo nie zadawała mi żadnych dziwnych pytań, tylko raczej takie proste i oczywiste. A przy tym cały czas była uśmiechnięta i sprawiała wrażenie pozytywnie nastawionej. Pytała mnie o to, jakie studia skończyłam, dlaczego chcę pracować w obsłudze klienta, czy mam już jakieś doświadczenie w takiej branży i co mi się najbardziej podobało w poprzednich firmach a co najmniej. I miałam do odegrania krótką scenkę sprzedażową z niezadowolonym klientem. W sumie to też było prosto. Całą rekrutację wspominam bardzo miło, bo przebiegła w bezstresowej atmosferze.

