Anonimowo
Opis relacji z rekrutacji
To, co pamiętam najbardziej to cała masa czasu, jaki zabiera rekrutacja do X-Trade. Strasznie nie lubię długich rekrutacji, ale zależało mi na pracy, głupio byłoby rezygnować jeszcze przed startem. Najpierw dostałem zaproszenie na rozmowę w firmie. Atmosfera ani miła, ani niemiła, ale na pewno jest nieco stresująca. Pytają o wykształcenie, cele na przyszłość, motywację do pracy u nich, doświadczenie itp. Wymieniliśmy też kilka zdań po angielsku. Po rozmowie zadanie z case study - było proste. Później spotkałem się z przełożonym działu, do którego wysłałem CV i rozmawialiśmy na tematy już ściśle związane z branżą. Na sam koniec rozmowa, gdzie przedstawili mi dokładne warunki współpracy i rozstrzygnął się wynik mojej rekrutacji. Ogółem stresująco, ale z happy endem.