Konsultant
Opis relacji z rekrutacji
Zadzwonili do mnie dość szybko po dostaniu aplikacji i zaprosili na krótką rozmowę. Wspominam to bardzo miło, bo było konkretnie. Dlaczego akurat do nich, skąd pomysł na pracę w call center, jak sobie radziłam na poprzednim stanowisku tego typu, czy naprawdę lubię mówić (chyba szybko się przekonali, że tak :)), czy uważam się za osobę przekonującą i takie tam. Mieli oddzwonić, jeśli się dostałam. Fakt, oddzwonili, ale z zaproszeniem na kolejne testy. Ok, zgodziłam się i poszłam na warsztaty. Na szczęście uprzedzili mnie, że to potrwa kilka godzin. W sumie w trakcie tego dnia musiałam wykonywać różne zadania, między innymi odgrywanie scenek. Zadania były i indywidualne, i w parach, i w większych grupach. Trochę nas tam wymęczyli. Mówię nas, bo kandydatów było kilkunastu. Dość długo też opowiadali o firmie, jak się u nich pracuje, jak wygląda ich kandydat idealny. W sumie przesadzili trochę z tymi warsztatami, wydaje mi się, że na takie stanowisko nie byłoby to konieczne.