Wymarzony staż dzięki Talent Match! Sprawdź jak! – Talent Days
Poszukiwanie wymarzonej pracy to zwykle sporo wysiłku i nerwów. Nierzadko bywa też ogromną próbą cierpliwości. Setki przeczytanych ogłoszeń, dziesiątki wysłanych CV i… zabawa w głuchy telefon z rekruterami.
Wyobraź sobie rynek pracy przyszłości, w której to ty zamieniasz się miejscami z ofertą pracy – opisujesz siebie, swoje umiejętności i oczekiwania, a chcące zatrudnić cię firmy same odzywają się do ciebie. Marzenie ściętej głowy? Otóż nie!
Przyszłość jest dziś, a przyszłość rekrutacji to zdecydowanie program Talent Match – karierowy “Tinder”, w którym to nie ty szukasz wymarzonej roli, tylko ta znajduje cię sama. Nooo… może z naszą małą pomocą. 😉
Brzmi super, ale zbyt idealnie? Spoko, rozwiejemy twoje wątpliwości!
Poznaj Olgę Śladowską, studentkę Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, która przetestowała działanie Talent Match i [SPOILER ALERT] dostała się na wymarzony staż w Philips.
Nie wiesz jak zacząć? Sprawdź jak potoczyła się historia Olgi!
TALENT DAYS: Witaj, Olga! Bardzo się cieszymy, że jesteś z nami. Zaraz poznamy ciekawą historię twojego udziału w Talent Days. Zanim jednak do tego przejdziemy, chcielibyśmy żebyś się przedstawiła i trochę nam o sobie opowiedziała.
OLGA: Cześć! Jestem Olga, studiuję metody ilościowe w ekonomii i systemy informacyjne w Szkole Głównej Handlowej w Warszawie. Obecnie, dzięki targom pracy, jestem także stażystką w firmie Phillips.
TALENT DAYS: Fantastycznie, że udało ci się dostać na super staż! Kontynuując, zdradzisz nam czym zajmujesz się prywatnie?
OLGA: Moją pasją są podróże – uwielbiam odkrywać świat i poznawać nowe kultury, a także próbować różnych kuchni. Dodatkowo, moje zainteresowania obejmują szeroko pojętą sztukę, zwłaszcza modę i tworzenie własnego nail artu. Oprócz tego dziedziną, która mnie wciąga jest marketing – szczególnie media społecznościowe.
TALENT DAYS: W takim razie czy twoja wymarzona ścieżka kariery związana jest w jakiś sposób z tymi pasjami?
OLGA: Moim marzeniem jest połączyć swoje zainteresowania, czyli marketing z tym, czego uczę się na uczelni – analityką danych, w tym właśnie marketingowych. Widzę siebie na stanowisku analityka. Sądzę, że byłby to dobry balans między moją kreatywnością a analitycznym umysłem.
TALENT DAYS: Ciekawe połączenie! Jakie masz wrażenia z uczestnictwa w Talent Days?
OLGA: Swój udział w targach oceniam niezwykle pozytywnie. Byłam absolutnie podekscytowana, ponieważ w ciągu 1 dnia targów udało mi się odbyć aż 11 rozmów z pracodawcami w ramach Talent Match. Kilka dni przed targami otrzymałam telefon od osoby odpowiedzialnej za organizację Talent Match, która zaproponowała mi spotkania z różnymi firmami. Przedstawiała krótki kontekst, czy dana firma specjalizuje się w finansach czy bardziej w marketingu. Większość tych rozmów miała charakter bardziej ogólny, koncentrując się na wzajemnym poznaniu obu stron.
TALENT DAYS: Wow, aż 11 rozmów! Mogłabyś podzielić się swoją perspektywą udziału w Talent Match, aby przyszli uczestnicy mogli zrozumieć z czym to się je?
OLGA: Oczywiście, z mojego punktu widzenia było to po prostu dopasowanie do firm, oparte na moim CV i wymaganiach stawianych przez tych pracodawców. Wystarczyło, że pojawiłam się na targach, gdzie otrzymałam specjalną opaskę. O wskazanej wcześniej godzinie musiałam pojawić się w strefie Talent Match na Talent Days – tam skierowano mnie do odpowiedniego stolika z przedstawicielem danej firmy, gdzie odbyliśmy krótką, 15-minutową rozmowę.
TALENT DAYS: Czy to właśnie dzięki udziałowi w Talent Match dostałaś się na obecny staż?
OLGA: Tak, podczas targów miałam okazję porozmawiać z przedstawicielką firmy Phillips, która zaproponowała mi możliwość odbycia stażu w dziale Insights & Analytics. Dobór stanowiska odbył się na podstawie naszej rozmowy, podczas której omówiłyśmy moje zainteresowania oraz dotychczasowe doświadczenia.
TALENT DAYS: Nic dziwnego, że podczas Talent Days doszło do #PerfectMatch! Jak na ten moment wyglądają twoje doświadczenia ze stażu? Jest spoko?
OLGA: Praca bardzo mi się podoba. Sądzę, że team jest zgrany i zawsze oferuje wsparcie, a to jest bardzo ważne na początku kariery. Dział analiz jest dużym supportem dla działu marketingu. Mogę więc rozwijać się w obu tych obszarach i niebywale mnie to cieszy.
TALENT DAYS: Fajnie, że masz realne możliwości rozwoju w tym, co cię interesuje. Olga, wielkie dzięki za rozmowę i życzymy powodzenia w dalszym rozwoju kariery!
Historia Olgi zdecydowanie może inspirować i motywować! Udział w targach pracy Talent Days to nie zwykłe scrollowanie ofert pracy, a prawdziwe rozmowy twarzą w twarz – z rekruterami. Co więcej, jak widzisz – biorąc udział w programie Talent Match jeszcze bardziej zwiększasz swoje szanse na znalezienie wymarzonej pracy lub stażu.
Widokiem rekrutera, czyli kilka rad od osoby po drugiej stronie stołu.
Wiemy jak ta historia wyglądała z perspektywy Olgi, ale spróbujmy jeszcze wcielić się w rolę rekrutera! Perspektywa drugiej strony może pomóc ci w efektywnej prezentacji podczas spotkań z potencjalnymi pracodawcami na targach pracy i… nie tylko.
Poprosiliśmy Ulę Osipuk z firmy Philips o podzielenie się jej spostrzeżeniami dotyczącymi rekrutacji.
TALENT DAYS: Hej Ula! Jako firma Phillips przyjęliście Olgę na staż w dziale Insights & Analytics. Czy było coś, czym według was Olga wyróżniła się na tle innych kandydatów?
ULA: Cześć! To naprawdę trudne pytanie. Podczas targów rekruterzy przez cały dzień, od rana do wieczora, rozmawiają z setkami kandydatów. W przypadku Olgi sytuacja była nieco łatwiejsza, ponieważ brała udział w Talent Match. Ta inicjatywa daje nam więcej czasu na poznanie drugiej osoby. Z Olgą wówczas rozmawiała Ania – moja koleżanka z zespołu. Po tym spotkaniu przyszła do mnie i powiedziała: “Ula, mam dla ciebie idealną kandydatkę do zespołu Insights & Analytics!”.
Olga jest niesamowicie zmotywowana i zaangażowana. Chociaż z Anią rozmawiały o zupełnie innym stanowisku, Ania od razu skojarzyła ją z tą konkretną pozycją. Mieliśmy CV Olgi i kontakt do niej, więc na drugi dzień odezwałam się do niej, by umówić ją na rozmowę z jej potencjalną menedżerką. Po spotkaniu Olga zrobiła coś, co zawsze rekomenduje studentom na szkoleniach – wyszła z inicjatywą i wysłała maila z podziękowaniami po rozmowie. To było świetne! Ostatecznie to właśnie ona została wybrana na staż spośród dwóch najlepszych kandydatek.
TALENT DAYS: Talent Match znów okazał się kluczem do sukcesu! Cieszymy się, że ten program przynosi satysfakcję obu stronom. Czy mogłabyś podzielić się kilkoma radami, jak powinno się skutecznie aplikować na stanowiska?
ULA: Aplikowanie na stanowiska, nawet jeśli nie spełniasz w 100% wymagań, jest kluczowym i pierwszym krokiem. Wiele osób, nie tylko w przypadku Philips, ale także innych dużych firm, myśli, że jeśli nie są idealnym kandydatem, to nie warto próbować. To poważny błąd. Warto podejść na targach pracy do firmy i porozmawiać z jej przedstawicielami, nawiązać kontakt na LinkedIn. Trzeba próbować, bo jeśli tego nie zrobisz, wtedy na pewno nigdy nie dostaniesz szansy. Jeśli spróbujesz i nie powiedzie się za pierwszym razem – w porządku, mogło być wiele różnych przyczyn, niekoniecznie zależnych od ciebie. Często mówię, że w przypadku firm tak dużych, jak nasza, lepiej jest aplikować na kilka różnych stanowisk, niż tylko na jedno. Dlaczego? Ponieważ różnymi stanowiskami zajmują się różni rekruterzy. Jeśli aplikujesz tylko na jedną pozycję, możesz stracić szansę na zaprezentowanie się zupełnie innym osobom. Moja rada: zawsze warto próbować, a jeśli teraz się nie uda – spróbuj ponownie innym razem, np. na kolejnej edycji Talent Days.
TALENT DAYS: Czyli nie odpuszczamy! Wielu kandydatów zadaje sobie pytanie, jaki powinien być ich profil, aby przypadł do gustu rekruterowi. Zdradzisz nam jakich osób szukacie, jakieś konkretne cechy?
ULA: To zależy głównie od stanowiska i menedżera, z którym będzie się potem pracować. Niedawno miałam możliwość uczestnictwa w spotkaniu z innymi ekspertami ds. rekrutacji młodych talentów i wszyscy byliśmy zgodni co do jednego: najważniejsza jest chęć do nauki. Niezaprzeczalnie jest to dla nas najważniejsze – bez względu na to, do jakiego działu szukamy kandydata. Ta osoba musi być otwarta na to,by uczyć się nowych rzeczy, rozwijać. Studia dają dużo wiedzy, ale często jest to wiedza wyłącznie teoretyczna. Pozostaje kwestia przekucia jej w praktykę, realne działanie.
TALENT DAYS: Zdecydowanie tak, praktyka jest najważniejsza – pytanie tylko w jakiej dziedzinie. Na jakie stanowiska najczęściej rekrutujecie w Philips?
ULA: Mamy wiele różnych stanowisk. Nasza struktura obejmuje dwa biura – jedno w Warszawie, a drugie w Łodzi. Warszawskie biuro jest mniejsze i tam rzadziej prowadzimy rekrutacje. W jego przypadku skupiamy się przede wszystkim na marketingu, czasami poszukujemy również inżynierów. W Łodzi natomiast, gdzie znajduje się nasze globalne centrum kompetencyjne, przeprowadzamy znacznie więcej rekrutacji. To właśnie w tym mieście Philips skoncentrował wiele procesów związanych z logistyką, HR, finansami, sprzedażą, zakupami i obsługą klienta. Rocznie rekrutujemy tam około 200 młodych osób, w tym na praktyki i staże.
TALENT DAYS: Wow, przeprowadzanie tylu rekrutacji w ciągu roku musi was mocno angażować! Jak natomiast jest ze znajomością języków obcych, czy ta umiejętność jest pożądana w waszej firmie?
ULA: Centrum GBS (Global Business Services) w Łodzi wspiera procesy w całym regionie EMEA (Europa, Bliski Wschód i Afryka), także pracujemy w języku angielskim lub językach lokalnych: po niemiecku, francusku, hiszpańsku itd. W związku z tym bardzo często rekrutujemy osoby, które studiują chociażby właśnie filologię. Wychodzimy też z założenia, że łatwiej jest nauczyć potencjalnego pracownika procesów w firmie, niż języka. Wielu z naszych kandydatów posługuje się co najmniej jednym językiem obcym.
TALENT DAYS: Morał tej historii jest jasny: kandydaci, stawiajcie na języki obce! Ula, dziękujemy ci za wspaniałą rozmowę i dużo cennych rad dla przyszłych uczestników Talent Days. Do zobaczenia na kolejnych targach pracy!
Wiesz już jak podbić rynek pracy? To świetnie! Nadszedł czas, aby przekuć wiedzę w działanie. Aktywna postawa to klucz do wyróżnienia się, a rekruterzy nie gryzą – podchodź do nich na targach pracy, śmiało zadawaj pytania i wysyłaj maile po udanych rozmowach rekrutacyjnych.
Być może już niedługo to ty, podobnie jak Olga, znajdziesz swój wymarzony staż na Talent Days!