“Wszystko jest w głowie” to nie tylko utarte hasło. Nasze subiektywne sądy o rzeczywistości mają realną moc: mogą dodać nam odwagi i motywacji do działania lub wręcz odwrotnie – pozbawić nas nadziei na wymarzoną ścieżkę kariery. 🥲
Stawiamy śmiałą tezę, że największą przeszkodą w osiągnięciu celów zawodowych są nasze własne ograniczające przekonania. Na szczęście można je zmienić! 💪
Sprawdź co siedzi w Twojej głowie i raz na zawsze uwolnij się od założeń, które nie służą Twojej karierze!
1. Nie mam wystarczających kompetencji
Kompetencje są ważne, ale wiesz co? Jeszcze ważniejszy jest Twój mindset.
Umiejętności, szczególnie dziś, można łatwo nabyć – w sieci znajdziesz mnóstwo materiałów z niemal każdej dziedziny, a zdecydowana większość z nich jest dostępna zupełnie za free.
Z drugiej strony, takie cechy jak zaangażowanie, gotowość do poszerzania wiedzy, pozytywne nastawienie i chęć działania są o wiele trudniejsze do wypracowania i w większym stopniu zależą od osobistych wartości i charakteru.
Zatrudniający i rekruterzy dobrze o tym wiedzą, dlatego pracę często otrzymują nie Ci, których CV wygląda jak litania skillów i szkoleń, ale osoby, które może potrafią trochę mniej, ale za to są nastawione na zdobywanie wiedzy i doświadczeń.
Jeśli nie spełniasz wszystkich wymagań na stanowisko – aplikuj śmiało, a w profilu zawodowym opisz swoją motywację do rozwijania się w danej dziedzinie.
Pamiętaj, że jedyną pewną rzeczą jest zmiana – zestaw pożądanych kompetencji może się zmieniać, a wtedy kluczową cechą okazuje się otwartość na rozwój i gotowość do nauki. 🙂
Przeczytaj również: Jak (nie) uczyć się nowych rzeczy?
2. Nie mam doświadczenia
Marzysz o stanowisku, na którym wymagają konkretnego doświadczenia i martwisz się, że nie masz jak go zdobyć? A może jesteś świeżo po studiach, przeglądasz oferty dla juniora i nawet tam oczekują minimum dwóch lat praktyki na podobnym stanowisku? 🥴 Spokojnie, są na to sposoby!
Pierwsze doświadczenia zawodowe możesz zdobyć na stażu lub praktykach. Wynagrodzenie jest z reguły niewielkie lub nie ma go wcale, ale to tylko kilka tygodni, a w zamian otrzymasz coś znacznie cenniejszego niż kasa – wiedzę, doświadczenie i pierwsze kontakty zawodowe.
Jeśli nie udało Ci się dostać na staż lub nie możesz pozwolić sobie na kilka tygodni pracy za mniejszą kasę – nic straconego! Pierwsze doświadczenie zdobyć możesz po godzinach.
Poszukaj pracy na zasadach wolontariatu, na przykład dla fundacji, organizacji charytatywnych, schronisk dla zwierząt i innych instytucji pożytku publicznego, lub zdobywaj doświadczenie samodzielnie, realizując swój własny projekt we własnym tempie.
Twoim projektem pobocznym może być strona internetowa, aplikacja, podcast, projekt badawczy lub inżynierski, identyfikacja wizualna dla marki (realnej lub wymyślonej!), a nawet konkretny produkt lub usługa, które zostaną zweryfikowane przez prawdziwych klientów (i będą świetnie wyglądać w CV!).
Na koniec najważniejsze: brak doświadczenia nie powinien Cię zatrzymywać – warto aplikować na stanowisko, nawet jeśli nie spełniasz wszystkich wymagań. Ważne, aby w resume i liście motywacyjnym podkreślić swoje umiejętności, pasje i to, czego nauczyłeś się podczas studiów i innych doświadczeń życiowych!
Sprawdź również: Jak napisać CV, jeśli nie masz doświadczenia.
3. To nie jest właściwy moment
Twoja ścieżka zawodowa nie wygląda tak, jak chcesz, a Ty cały czas zwlekasz ze zmianą, czekając na słynny “właściwy moment”?
Jeśli na obecnym stanowisku się nie spełniasz, w firmie nie panuje w niej atmosfera, jakiej oczekujesz od miejsca pracy lub nie odpowiadają Ci warunki zatrudnienia, nie ma ani jednego powodu, by przedłużać tę sytuację!
Wszyscy boimy się zmian, a oczekiwanie na odpowiednią chwilę to świetny pretekst do pozostawania w swojej, jakże wygodnej, strefie komfortu. Czas ruszyć z miejsca.
Nie zawsze można postawić wszystko na jedną kartę i rzucić wypowiedzenie na biurko szefa, ale zawsze można zacząć zmierzać w dobrym kierunku.
Zacznij od wysyłania cefałek i doskonalenia kluczowych kompetencji, by wkrótce pracować tam, gdzie marzysz! Nie będzie lepszego momentu niż TERAZ. 🙂
4. Nie jestem wystarczająco kreatywna / kreatywny
Jeśli marzysz o pracy na stanowisku programisty, kreatora kontentu, UX designera, grafika czy specjalisty od cyberbezpieczeństwa (tak, wszystko to prace, wymagające kreatywności!), nie rezygnuj tylko dlatego, że słabo idzie Ci wymyślanie prezentów na urodziny znajomych!
Wielu ludzi sądzi, że kreatywność jest cechą osobowości, talentem, z którym trzeba się urodzić. Albo jesteś Remigiuszem Mrozem, albo nie. Tymczasem kreatywność jak mięsień – czym częściej jej używasz, tym lepsze efekty!
Do kształtowania mięśni służą konkretne ćwiczenia, a kreatywność możesz pobudzać i rozwijać za pomocą treningu swoich szarych komórek.
Zanim więc powiesz, że pomysłowość nie należy do Twoich mocnych stron, poznaj metody kreatywnego myślenia i znajdowania innowacyjnych rozwiązań, takie jak sześć myślowych kapeluszy Edwarda de Bono, metoda SCAMPER lub myślenie inside the box.
I koniecznie przesłuchaj odcinek podcastu Talent Days: Kreatywność w pracy – gdzie i jak najlepiej ją wykorzystać!
5. To robi się w ten sposób
Nie masz czasem wrażenia, że doświadczeni pracownicy zachowują się trochę jak roboty? Z jednej strony mają know how, szerokie doświadczenie zawodowe i wiesz, że możesz się od nich wiele nauczyć, z drugiej, masz świadomość, że dawno stracili świeżość spojrzenia i brakuje im odwagi do generowania nowych pomysłów.
Co robić jeśli pracujesz w takim zespole? Przyjąć obowiązujące status quo i wykonywać polecenia zgodnie z zaleceniami starych wyjadaczy, czy wyłamać się i szukać nowych sposobów działania, ryzykując gorsze wyniki?
Nie każda innowacja okaże się sukcesem, ale z pewnością warto kwestionować obowiązujące w firmie (i w całej branży!) praktyki, sprawdzając, czy dziś dają równie dobre rezultaty jak kilka miesięcy (lub lat!) temu.
Czasem to właśnie nowa osoba, która nie zdążyła jeszcze nasiąknąć utartymi schematami, widzi to, czego inni nie zauważają i może zapoczątkować potrzebne w środowisku pracy zmiany.
Myślenie i działanie poza schematami może usprawnić procesy, poprawić konkurencyjność firmy, a nawet przewrócić całą branżę do góry nogami!
Kto, jak nie Ty?! 🙂
6. Sukces wymaga ciężkiej pracy i poświęcenia
Wiele osób sądzi, że aby odnieść sukces trzeba poświęcić swoje życie prywatne, dobrostan, a często i relacje. My mamy zupełnie inne doświadczenia!
Może i sukces wymaga determinacji, myślenia innowacyjnego i działania, ale nie musisz pracować w pocie czoła 24/7, żeby coś osiągnąć! Rady “przychodź przed wszystkimi, wychodź gasząc światło” i “bez pracy nie ma kołaczy” są już passé.
Teraz liczą się umiejętność optymalizacji procesów, otwartość na zmianę i (kluczowe!) zdolność do podtrzymywania odpowiedniego mindsetu, ukierunkowanego na realizowanie zadań.
Słowem, liczą się efekty i Twój osobisty potencjał, a uwolnisz go tylko bez deficytu snu, bez stresu i ciągłej presji, robiąc to, co lubisz i co daje Ci satysfakcję (choć to, że musisz kochać swoją pracę, to przesąd!).
Pracuj mądrze, a nie ciężko! W ten sposób będziesz szczęśliwszy, a przy okazji osiągniesz więcej. 🙂
Przeczytaj także: Manifestowanie wymarzonej pracy – czy to może zadziałać?
7. Sukces to kwestia szczęścia
Zaczynała, kiedy jeszcze nie było takiej konkurencji. Trafił w odpowiedni moment na rynku. Ten miał szczęście do partnerów biznesowych, tamten do mentorów, a jej trafiła się okazja załapania się na superstaż. Nic dziwnego, że im się udało!!! 😉
Wszystkie te opowieści łączy to sakramentalne, wypowiadane na końcu zdanie: NIE TO, CO JA. Jeśli sprawy nie idą po naszej myśli, niekiedy z poczucia bezsilności przypisujemy sukcesy innych… większemu szczęściu.
Niepowodzenia są trudne, ale trzeba rozumieć jedno: ludzie którzy osiągają swoje cele również ich doświadczają! Wyróżnia ich to, że nie zniechęcają się i nie uznają każdego potknięcia za powód do rezygnacji z dążenia do kolejnych checkpointów!
Twoja znajoma dostała się na otwierający drzwi do świetlanej kariery staż? Prawdopodobnie dużo wcześniej sprawdziła terminy i warunki aplikowania, dając sobie czas na zebranie wszystkich materiałów i kompetencji. Niewykluczone, że nie było to pierwsze miejsce, do którego aplikowała!
Kolega trafił w odpowiedni moment do wejścia na rynek z aplikacją mobilną? Zapewne poprzedziły to miesiące lub lata poznawania branży i odbiorców. Możliwe, że aplikacja nie była jego pierwszym pomysłem na produkt – nie wiesz o wcześniejszych próbach, bo nie wypaliły.
Zamiast oddawać stery losowi, mówiąc że wszystko jest kwestią szczęścia, weź sprawy w swoje ręce i zacznij pracować na swój sukces! Warto. 🙂
8. Najlepiej uczyć się na cudzych błędach
Popełnianie błędów jest katalizatorem innowacji i integralną częścią procesu rozwoju. Nie popełnia ich jedynie ten, który nic nie robi, jeśli więc potknięcia Ci się nie zdarzają… coś jest nie tak! Prawdopodobnie zbyt rzadko wychodzisz ze swojej strefy komfortu. 🙂
Wszyscy chcielibyśmy robić wszystko doskonale, odnosić same sukcesy i co chwilę świętować awanse. Jednak bez życiowych case-study trudno się rozwijać, zmieniać sposoby myślenia i doskonalić metody działania.
W obawie przed niepowodzeniem nie eksperymentujemy, nie szukamy innowacyjnych rozwiązań, nie działamy z rozmachem, nie przekraczamy trudności i unikamy wychodzenia poza bezpieczne realizowanie zadań. Słowem: dobrowolnie oddajemy sprawczą moc w zamian za chwilowy komfort.
W efekcie, lęk przed popełnianiem błędów może stać się największą przeszkodą w naszej karierze – dużo trudniejszą do pokonania niż konsekwencje paru drobnych potknięć.
W końcu błędy, podobnie jak sukcesy, to najlepsze informacje zwrotne. Dzięki nim zyskujesz potwierdzoną wiedzę o świecie z pierwszej ręki i tak cenne w życiu zawodowym doświadczenie!
9. Za późno, by zmienić ścieżkę kariery!
Czy nie jest za późno na zmianę ścieżki kariery? Zabawne, że to pytanie stawiają sobie zarówno doświadczeni pracownicy w kwiecie wieku, osoby przechodzące na emeryturę, jak i studenci, a nawet licealiści!
Jeśli jesteś absolwentem studiów, prawdopodobnie z rozrzewnieniem wspominasz czasy szkoły średniej i swoje ówczesne dylematy: “Czemu wybrałem mat-fiz, skoro bardziej interesuje mnie język polski! Czy mogę jeszcze zmienić drogę, czy już wszystko stracone?!”. 😂 Zapewniamy, że za kolejne dekady będziesz podobnie patrzeć na obecne rozkminy.
Większość osób myśli o pracy w następujący sposób: do trzydziestki uczymy się i zbieramy doświadczenie, po trzydziestce bierzemy się za karierę na serio i zaczynamy się specjalizować, po czterdziestce jesteśmy ekspertami, po pięćdziesiątce dzielimy się wiedzą i… zaraz czeka nas emerytura.
Myśl o emeryturze jest ograniczająca i wynika z myślenia dawnymi kategoriami: nie lubię swojej pracy, ale jestem zmuszony wykonywać ją 8 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu po to, by w pewnym wieku móc zasłużenie odejść na emeryturę i nie robić nic!
Nie ma nic złego w takim koncepcie, ale to nie jest jedyny możliwy scenariusz! Równie dobrze możesz kochać to co robisz i spełniać się w tym w wieku 70 lat.
Czym jest zmiana kariery w wieku 30, 40 czy 50 lat, skoro przez kolejne lata będziesz robić to, co daje Ci prawdziwą satysfakcję?
Prawdą jest jednak to, że z wiekiem może być nam trudniej otworzyć się na zmianę – przyzwyczajamy się do poziomu życia, mamy więcej do stracenia i trudniej nam zacząć w nowej branży zupełnie od zera (choćby z powodów wizerunkowych 😉).
Ale czy zmieniając ścieżkę kariery faktycznie zaczynamy od zera? Niezależnie od kierunku rozwoju nabyliśmy już masę uniwersalnych doświadczeń i najczęściej jesteśmy w lepszej sytuacji finansowej niż w wieku 20 lat – to działa na naszą korzyść!
Przebranżawiając się w późnym wieku, możemy wykorzystać dotychczasowe umiejętności i doświadczenia, a także pozwolić sobie na kursy doszkalające i w ten sposób skierować karierę na właściwy tor.
Ostatecznie nigdy nie jest za późno na dostosowywanie życia do swoich preferencji!
Cała naprzód!
Jak widzisz, czasem największym wrogiem sukcesu jest… nasz własny sposób myślenia. Nie pozwól, by ograniczające przekonania zawładnęły nad Twoim życiem i stały się czynnikiem decydującym o przebiegu Twojej kariery! 🚫
Zamiast tego zdobywaj wiedzę, umiejętności i doświadczenia, podważaj status quo i działaj innowacyjnie, nie bój się popełniać błędów, pracuj mądrze, ale nie ciężko, korzystaj z metod pobudzania kreatywności, bierz sprawy w swoje ręce i nie wierz, że sukces to kwestia szczęścia. 🙂
I pamiętaj, nie będzie lepszego momentu na zmiany niż TERAZ!
Po więcej inspiracji zaglądaj na blog Talent Days – już teraz możesz przeczytać jak zostać wymiataczem w swojej dziedzinie i wznieść swoją karierę na wyższy poziom! 😀